Banachy (gm. Harasiuki), swego czasu obfitowały w wiele ciekawych kapliczek i krzyży. Niestety, do dzisiejszych czasów, z ok. 5 kapliczek i ok. 6 krzyży, do dziś zachowały się tylko po jednym takim obiekcie. Jest to krzyż z 1906 roku, typu biłgorajsko-janowskiego i kapliczka z 1905 roku.
Paweł Bień był jednym z najwybitniejszych świątkarzy na ziemi biłgorajskiej i janowskiej. Autor niezliczonych prac, m.in. krzyża procesyjnego w Soli, zaginionej już rzeźby Matki Boskiej Karmiącej w lesie między Solą a Ciosmami. Zmarł w 1886 roku.
W Banachach stoi wspomniana wcześniej kapliczka domkowa. Została zbudowana przez Mikołaja Gomielę, kolejnego świątkarza. W środku znajdują się niezwykłej urody, poczerniałe już przez upływ czasu, Dzieciątko Jezus, Matka Boska i św. Anna Samotrzecia (praktycznie niespotykana święta w naszych okolicach) autorstwa Pawła Bienia. Jest to duma mieszkańców Banach. Wprawia również w zachwyt podróżnych i turystów.
W 1939 roku Banachy odwiedził Janusz Świeży, wybitny etnograf, który następnie pieczołowicie udokumentował fotograficznie tę kapliczkę. Z zdjęć przedwojennych można zauważyć, że oprócz wspomnianej rodziny, w kapliczce znajdował się jeszcze jeden lokator – Chrystus Frasobliwy.
Trzeba wziąć pod uwagę najistotniejszą rzecz – ewolucję talentu rzeźbiarskiego Pawła Bienia. Bień wykonał na przykład rzeźbę Matki Boskiej Karmiącej, która kiedyś stała przy Gościńcu Krzeszowskim w lesie między Solą a Ciosmami. Patrząc na to skromne, archaiczne dzieło, niemrawą i smutną twarz Maryi, można przypuszczać, iż rzeźba została wykonana między rokiem 1850 a 1860. Natomiast dzieło z Banach przedstawia już wyraźniejsze zarysy twarzy, jakby w stylu gotyckim. Widać już gołym okiem postęp świątkarza pod kątem kunsztu, jeśli chodzi o porównanie tych rzeźb. Bień zmarł w 1886 roku, a więc rzeźba z banach została wykonana koło 1880 roku.
Bień współpracował z Gomielą. Kiedy ten pierwszy zmarł, drugi świątkarz wstawił jego dzieła do nowo budowanych przez siebie kapliczek. Polichromowanie rzeźby w omawianej kapliczce jest dziełem Gomieli, a także korona na głowie Maryi. Jeżeli Gomiela w 1905 roku wybudował kapliczkę, oznacza to, że rzeźby pierwotnie znajdowały się w starszej kapliczce, wybudowanej zapewne około 1850 roku. Na zdjęciu z 1939 roku wisi krzyżyk żelazny na belce, jakby pochodziła ze starszej kapliczki. W niedalekiej Rogóźni również postawiono kapliczkę w latach 50 XIX wieku, jeszcze za Bienia, a 100 lat później została już wymieniona na nową.
Gomiela był nie tylko utalentowanym budowniczym, ale także świątkarzem o bardzo wysokich walorach artystycznych. Pamiątką po jego talencie jest zachowany do dziś krzyż, postawiony w 1906 roku. Pierwotnie stał w centrum wsi, jednak kilka lat temu został przeniesiony poza wieś, do lasu za Banachami.
Obecnie na wsi stoi metalowy krzyż, w miejscu drewnianego, który został przeniesiony do lasu.