Przy granicy między Nowymi Barakami w gminie Zaklików a Szczecynem w gminie Gościeradów, niedaleko rezerwatu przyrody Doły Szczeckie, znajdują się dwie leśne mogiły partyzantów.
Jeden grób od drugiego dzieli odległość w linii prostej około 800 metrów i mimo, iż zwyczajowo i lokalnie przypisane są one do Nowych Baraków na Podkarpaciu to, precyzyjnie rzecz biorąc, leżą w lesie na terenie administracyjnie należącym do wsi Szczecyn w Lubelskiem.
Mogiła Stanisława Maciąga
Grób wysunięty bardziej na południe jest ogrodzony płotem z płyt betonowych. Wygląda to bardzo siermiężnie. Wewnątrz płotu płyta nagrobna i stary drewniany krzyż.
Jeszcze do niedawna, bo do 2013 roku, mogiła ta była anonimowa. Istniał już płot i ten sam drewniany krzyż, ale nie było tu tabliczki z nazwiskiem i płyty nagrobnej. Później przymocowano tabliczkę informacyjną na płocie o treści:
„MOGIŁA ZBIOROWA PARTYZNATÓW
Z 1942 ROKU NOWE BARAKI”
Oraz położono na grobie tabliczkę nagrobną ze zidentyfikowanym nazwiskiem pochowanego partyzanta:
„ŚP STANISŁAW MACIĄG
żył lat 30
Pokój jego duszy”
Niestety nie znalazłem żadnej informacji z jakiego ugrupowania byli to partyzanci i jak zginęli. Myślę, że jeżeli ktoś wiedział, że leży tu Stanisław Maciąg, to zna więcej szczegółów dotyczących tego miejsca, kwestia aby do nich dotrzeć.
Dane lokalizacyjne mogiły: N 50.79811° E 22.01841°
Niedaleko mogiły, może jakieś 80 m, na rozstaju dróg stoi inny, niski, przypominający mogilny drewniany stary krzyż. Być może on też jest pamiątką związaną z tą mogiłą. Trudno powiedzieć, ale na pewno jest drogowskazem, ponieważ od niego droga na zachód prowadzi do rzeczonego grobu.
Dane lokalizacyjne tego krzyża: N 50.79871o E 22.02088o
Mogiła Czesława Puzonia i Wacława Raka
Drugie miejsce, czyli mogiła wysunięta na północ jest bardziej znana i więcej jest odnośnie niej informacji.
W ewidencji miejsc pamięci narodowej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie dotyczącej mogił wojennych można przeczytać, że mogiła ta znajduje się w lesie, i że pochowano tutaj dwóch partyzantów, którzy polegli w walce z Niemcami w 1944 roku. Był to kiedyś ziemny grób z krzyżem bez tablicy. Staraniem gminy w 2014 roku na mogile wykonano nagrobek kamienny zwieńczony wysokim krzyżem z chromoniklową tabliczką o treści:
„Puzoń Czesław, Rak Wacław
żołnierze NSZ – zgrupowanie mjr „Ząb”
zginęli za Ojczyznę w walce
z Niemcami 05.04.1944r.”
Całość otacza niziutkie metalowe ogrodzenie.
Ewidencja powyższa podaje odnowienie grobu w 2014 roku, jednak widziałem zdjęcia z 2013 roku, na których grób już był po odnowieniu.
Bardzo ciekawe skąd jest znana aż tak dokładna data śmierci partyzantów. Kłóci się to trochę z danymi historycznymi znalezionymi przeze mnie w literaturze. Otóż w książce Marka Jana Chodakiewicza „Narodowe Siły Zbrojne. „Ząb” przeciw dwu wrogom” można znaleźć, że Tadeusz Stolarz (publicysta, znawca stosunków lokalnych) podaje, że w lipcu 1943 roku pod Barakami GL-owcy z grupy Władysława Skrzypka („Grzybowski”, „Orzeł”) pojmali i powiesili czterech członków patrolu aprowizacyjnego z oddziału Narodowych Sił Zbrojnych „Stepa”, rekwirując przy tym podwodę. Wśród nich byli: Wacław Rak z Kraśnika oraz Mieczysław Piron z Dąbrowicy (k. Potoka-Stanów).
Zatem w tej mogile może leżeć czterech, a nie dwóch partyzantów, mogli nie zginąć w kwietniu 1944, lecz w lipcu 1943, i nie z rąk Niemców, a Polaków z Gwardii Ludowej.
Z upamiętnieniem tej mogiły mogły mieć też coś wspólnego rodziny zabitych, ponieważ w skrytce geocachingowej z serwisu Opencaching.pl, schowanej w okolicach grobu, odnalazłem wpis: „15.09.2019, Rodzina pochowanego”.
Swoją drogą, autor skrytki opisując te mogiłę zasięgnął języka na temat tego miejsca i podano mu jeszcze jedną, kolejną inną wersję śmierci owych partyzantów. Otóż według niego, cytuję wpis z serwisu Opencaching.pl: „śmierć tych ludzi nie była spowodowana starciem z Niemcami, a rozgrywkami wewnątrz organizacji partyzanckiej do której należeli. Obaj mężczyźni zmawiali się przeciwko dowódcy zgrupowania. Rozmowę tę usłyszał inny partyzant z tej organizacji i doniósł dowódcy o zamiarach kolegów. Dowódca postanowił ich zlikwidować zanim mogliby zrealizować swój plan. Zaraz po śmierci obaj zostali zakopani na podwórku na którym zginęli. Było to w gospodarstwie niedaleko którego stoi teraz mogiła.”
Wersja ta jednak wydaje się najmniej prawdopodobna.
Dane lokalizacyjne mogiły: N 50.80331° E 22.02451°
Jeżeli ktoś (może rodzina lub okoliczni mieszkańcy) zna więcej szczegółów dotyczących tego miejsca proszę o komentarz lub kontakt. Warto wyjaśnić i uzupełnić niektóre wiadomości. Zwłaszcza zastanawiająca jest rozbieżność dat i okoliczności śmierci Wacława Raka i Czesława Puzonia.
2 komentarze
Witam,
piszę w związku z opisem mogił znajdujących się we wsi Baraki Nowe. Mój ojciec- który jeszcze żyje- zna powody rozstrzelania przez Niemów tych trzech partyzantów. Pozdrawia
Pani Wioletto, proszę o kontakt w tej sprawie na mail lubelak321@wp.pl
Mieszkam niedaleko, interesuje się lokalna historią i ugrupowaniem Zęba.