Niedawno w mroźną niedzielę z kolegą Michałem wybraliśmy się na wyprawę po Gościńcu Krzeszowskim (zwanym również Janowskim lub Huciańskim) w okolicach Pęku (gm. Harasiuki, powiat niżański) sprawdzić jego pieszą drożność i poszukać ewentualnych starych kapliczek i krzyży. Teren, po którym się poruszaliśmy to częściowo obszar Natura 2000 – Bory bagienne nad Bukową, a konkretnie lasy janowskie położone poza Parkiem Krajobrazowym Lasy Janowskie na południe od Momot Górnych, administrowane przez Nadleśnictwo Biłgoraj.
Wędrówka nasza nie ograniczała się do samego Gościńca, ale również przeszliśmy starą leśną drogą, która jest starsza niż Gościniec, a która biegła granicą zaborów z Pęku do Momot Górnych. Ta droga, mimo iż starsza, teraz jest bardziej przejezdna niż Gościniec Krzeszowski. Na niektórych odcinkach, gdyby nie lód, bez łódki nie byłoby startu. Dzicz, powalone pnie, koleiny takie, że kombajn by się zmieścił, mróz, bory bagienne, ślady zwierząt, stare krzyże, leśny cmentarz z I wojny światowej, słowem: cudowna wycieczka słabo przetartymi szlakami. Wydawało by się: co to taki Pęk, dziura zabita dechami, a tu Pęk z cicha pęk, dziura, ale za to jaka fajna.
Relację z tej wyprawy postanowiłem podzielić na 3 części. W kolejnych będzie o kapliczkach, krzyżach i cmentarzu wojennym.
Gościniec Krzeszowski stanowił przed wojną główną drogą łączącą Krzeszów w Janowem Lubelskim. Powstał w XIX w. Przebiegał może nie tak prosto jak Gościniec Biłgorajski, ale i tak znalazło się na nim tylko kilka zakrętów. Aktualnie użytkowany jako funkcjonalna droga (szosa) w części od Janowa do okolic Szklarni, oraz na odcinku od Huty Krzeszowskiej do Harasiuk. W pozostałych częściach jest drogą gruntową, często zarośniętą i niemal nieprzejezdną. Jednak do dzisiaj jego szerokość na mapach liczy sobie 12 m, tyle co szosa z Janowa do Momotów. W lesie na pierwszy rzut oka tej szerokości nie widać, bo wśród zarośli tylko wije się wąska leśna droga, ale jak się przyjrzeć, to widać stare rowy wzdłuż niej i widać jaki ten trakt był szeroki.
Tak pisze o tej drodze portal www.janowlubelski.pl:
„Przedłużeniem ul. Boh. Porytowego Wzgórza jest Gościniec Krzeszowski – dawny trakt do Krzeszowa nad Sanem – kiedyś miasta portowego dla spławu surowców i towarów Ordynacji Zamojskiej. W latach 70 – tych XX w. były zamiary wykorzystania Gościńca Krzeszowskiego do budowy połączenia kolejowo – drogowego z powstającą wtedy linią kolejową Biłgoraj – Stalowa Wola, biegnącą obok szerokotorowej Linii Hutniczo – Siarkowej. Planowano budowę odpowiedniego łącznika do stacji kolejowej w nie tak odległej Hucie Krzeszowskiej.”
Ciekawie o tej drodze pisze również Maria Deresz w książce „Niebo bez słońca” (Warszawa, 1983):
„Wtedy to [podczas I wojny światowej] na prostej linii poprzez wycinkę lasu zbudowano trakt z drewnianych okrąglaków. „Maglownica” – nazwana tak przez miejscowych ludzi – biegła przez równiny i wzniesienia, leśne strumienie i bagna. Dla wyrównania poziomu lub wzmocnienia podłoża rzucano jako podkład na niektórych jej odcinkach znaczne ilości drewna. Czas dokonał korekty prowizorycznych zabiegów. Woda wyżarła sosnowy budulec, pozostawiając sterczące kikuty w trudnych do przejścia rozlewiskach.”
Tutaj bali drewnianych nie widziałem, ale faktycznie podobne drewniane pozostałości są widoczne na innym gościńcu – Biłgorajskim.
Poniżej fotorelacja z wyprawy:
Zarośnięty Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski. Śnieg powalił drzewa na drogę, a te zostały obgryzione z kory przez zwierzynę Gościniec Krzeszowski. Bagno obok Gościniec Krzeszowski. Bagno obok Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Zarośnięty Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Droga wzdłuż starej granicy zaborów austriackiego i rosyjskiego Droga wzdłuż starej granicy zaborów austriackiego i rosyjskiego Droga wzdłuż starej granicy zaborów austriackiego i rosyjskiego Droga wzdłuż starej granicy zaborów austriackiego i rosyjskiego Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski Gościniec Krzeszowski