W subiektywie Romana Jagody (26)
Odszukanie drzew pomników przyrody, które są zaznaczone na mapie Lasów Janowskich, albo wymienione w wykazach poszczególnych gmin, nie jest takie łatwe. Mógłbym powiedzieć, że zajęło mi to pełne cztery dni, a poruszałem się samochodem, rowerem i pieszo. Miałem wytypowane i zaplanowane miejsca gdzie musiałem dotrzeć, na przykład: Kochany, Lipowiec, Kawęczyn i Godziszów, ale doszła do tego Droga Szklarska, Droga na Wietnam, Kiszczańska Droga, czy rezerwat przyrody Szklarnia. Znalezienie drzew – pomników przyrody chociaż czasami trudne, dało mi wiele satysfakcji. Część zdjęć robiłem na początku maja 2024 r. Poszukiwałem wtedy kapliczek nadrzewnych. Zauważyłem, że sporo kapliczek jest umieszczonych na bardzo starych drzewach, pomnikach przyrody albo kryją się pod takimi drzewami. I to wówczas narodził się pomysł, żeby takie wiekowe, zabytkowe drzewa odszukać. Przy okazji potwierdziła się niejako prawda, że od dawna nie ścinano drzew, na których, albo pod którymi, były kapliczki. To z obawy (a jest taki przesąd), że drwala, który się tego podejmował, mogło dosięgnąć nieszczęście. Bez wątpienia niektóre kapliczki wieszano na drzewie ponad sto lat temu, a jeśli dorodne drzewo już miało sto albo więcej lat, to w tej chwili jest pomnikiem przyrody. To taka moja teoria.
Nie sposób opisać zachwytów nad wszystkimi pomnikowymi drzewami, które napotkałem. Wymienię tylko te, które doczekały się nobilitacji w postaci własnych imion. To dąb Bartek z Lipowca, dorodny buk Ziutek stojący przy drodze Zdziary – Huta Deręgowska, czy ponad 400-letni dąb Marcel z Agatówki. Natomiast w Krzemieniu Pierwszym znalazłem gruszę, jakiej w życiu nie widziałem. W jej potężnym pniu znajduje się duża dziupla, w której swego czasu zagnieździły się szerszenie. Był to wielki kłopot dla właścicielki i nie obyło się bez pomocy specjalistów czyli pewnie dzielnych strażaków.
Wytypowałem też murowanego kandydata na pomnik przyrody. To piękny dąb we wsi Flisy, stojący w pobliżu boiska sportowego. Jeśli kiedyś, w przyszłości budowany tam będzie stadion z trybunami, to lepiej niech to drzewo zostanie tam gdzie stoi teraz!
Pozostaję z nadzieją, że przedstawione przeze mnie pomniki przyrody będą długo cieszyć swym widokiem nas, a także następne pokolenia. Wszystkich zaś zachęcam do wyszukiwania pięknych wiekowych drzew, bo może to być super pomysł na krótkie wycieczki do lasu. A najlepiej do Lasów Janowskich (i okolic oczywiście).