Image default

Mimo, że przeważnie we wtorki zdarza mi się opisywać przydrożne krzyże i kapliczki z regionu, tak dzisiaj z racji Wielkiego Piątku, również poruszę temat „Bożej Męki”.  

Przy drodze z Dąbrowicy do Ciosmów (gmina Biłgoraj), niedaleko skrzyżowania z leśną asfaltową drogą odbijającą na północ, a biegnącą do rezerwatu Obary i dalej do wsi Bukowa, stoi tzw. „biała figura”. „Biała figura” to nic innego tylko stary drewniany krzyż przydrożny pomalowany na biało. Mniej więcej półtora kilometra dalej w stronę Ciosmów stoi też „czerwona figura”, czyli krzyż pomalowany na czerwono. Dlaczego jedne są malowane na biało i inne na czerwono? Otóż według tradycji „czerwone figury” stawiało się w miejscach, które kojarzyły się tragicznie, czyli z czyjąś śmiercią, jakąś bitwą, itp. natomiast „białe figury” stawiane były w miejscach zwyczajowo przyjętych, czyli na skrzyżowaniach dróg, lub w jakiejś intencji.

Ten niniejszy biały drewniany krzyż pochodzi z 1907 r. Jest typowym przedstawicielem krzyża typu biłgorajsko-janowskiego, czyli z charakterystycznym zadaszeniem oraz często obecną tylną ścianką chroniącą wiszącą drewnianą figurkę Chrystusa przed warunkami atmosferycznymi. Te drewniane figury Chrystusa są przeróżne na tych krzyżach, każda jest inna, a czasami tak są hipnotyzujące, że nie można oderwać oczu. Oczywiście nie wszędzie zachowały się drewniane i zastąpiono je świątkami wykonanymi z metalu.

Tak jak wspomniałem figura ma już 113 lat, ale została gruntownie odnowiona w 2006 roku, kiedy wieś Ciosmy odwiedził biskup Jan Śrutwa.

Nie pamiętam wyglądu tego krzyża sprzed renowacji, ale tak ten krzyż w 1980 roku opisał Krzysztof Garbacz w swojej książce „Na szlaku biłgorajskich kapliczek i krzyży przydrożnych” (Zielona Góra, 2006).

„Krzyż był interesujący [był rok 1980] – wysoki, o dość krótkich ramionach osłoniętych daszkiem z półkoliście wyciętą z tyłu ścianką. Na sterczynie stał żelazny krzyżyk, a poniżej, pod okapem wisiała drewniana figurka Ukrzyżowanego. Z krzyżem doskonale harmonizował drewniany płotek, zbudowany z czterech słupków i sztachet o ozdobie profilowanych zakończeniach. „Figura” stała na tle gęstego lasu iglastego. Wówczas udało mi się odczytać cały napis:
KTÓRYŚ CIERPIAŁ ZA NAS RANY JEZU CHRYSTE ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI FUNDATORY TYJ FIGURY MIHOŁ I MAGDA GNASTAWIOW TARIGURA (?) Dnia 15 CZERWCA ROKU PAŃSKIEGO 1907.”

Drewniana rzeźba Chrystusa była uformowana wprawną ręką najpewniej jednego z okolicznych świątkarzy. Ubrane tylko w perizonium ciało było wychudzone, silnie odznaczały się żebra. Chrystusowi artysta nadał szeroką, brodatą twarz.”

Jak opisuje dalej autor, odwiedził to miejsce ponownie w 2004 roku i wówczas ten krzyż ze starości niemal się rozsypywał. Kiedy przyjechał tu po raz trzeci w 2006 r. był pewien, że białej „Bożej Męki” już nie zastanie, a okazało się, że figura stoi, a ponadto jest odnowiona, naprawiona i przymocowana do metalowej szyny.

„Do ramion przytwierdzono starą figurkę Chrystusa. Tylko daszek jest całkiem nowy, z profilowanym wycięciem, niegdyś charakterystycznym dla krzyży biłgorajsko-janowskich. Na dole belki podłużnej zauważyłem napis: ODNOWIONO 2006 r. CH. Ł. J.”

Teraz, w 2020 r., nadal ten krzyż prezentuje się wyśmienicie.


Lokalizacja:
https://www.google.com/maps/d/u/0/viewer?hl=pl&mid=1m3ZW7j8ki5ZehYgF8ifhBzmBRMidC2PX&ll=50.53582922104034%2C22.593039487553483&z=15

Related posts

Leave a Comment