Image default

Między Krzemieniem a Konstantowem (gm. Dzwola) pośrodku pól stoi stary drewniany krzyż z dwoma ramionami. Wisi na nim tabliczka z napisem: „Krzyż „Karawaka” z 1848 r.” Krzyż ma zatem 171 lat i to jest piękny wynik. W niedalekich Zdzisławicach stoi najstarszy krzyż drewniany w powiecie janowskim: z 1831 r., natomiast ten jest trzecim w kolejności.

Krzyże nazywane karawaka (zwane też morowymi lub cholerycznymi) charakteryzowały się tym, że miały dwie poziome poprzeczki (czasami trzy) i stawiane były na obrzeżach wsi. Miały one chronić wieś przed morowym powietrzem, zarazą.

Nazwa „karawaka” pochodzi od miasta w Hiszpanii Caravaca, gdzie pierwszy raz o nim usłyszano. Jak donosi Michał Zalewski z portalu http://kapliczki.info.pl/kapliczki/karawaka.html (Kapliczki….

„(…) W Hiszpanii krzyż z Caravaca chronił przed wypadkami i nagłymi zgonami, klątwami, kradzieżami, burzami, piorunami, powodziami i suszami. Leczył ciężkie, śmiertelne choroby ale i  pomagał na bezsenność. Wieszało się go na drzwiach wejściowych (od wewnątrz) lub przechowywało w szkatułce owinięty w fioletowy jedwab, nosiło w formie medalionu. Był ceniony również w hiszpańskich koloniach (Ameryka Łacińska, Filipiny). Dzięki jezuitom stał się znany w całej Europie i został talizmanem popularnym nie tylko wśród katolików. 
Do Polski dotarł w połowie XVI w. w związku z jego rozpowszechnieniem we Włoszech podczas soboru trydenckiego. W trakcie obrad w 1545 r. w Trydencie pojawiła się zaraza morowa, którą kardynałowie z Hiszpanii zwalczali krzyżem z Caravaca. Pielgrzymi zaczęli przynosić do Polski relikwiarzyki w kształcie małych krzyżyków w formie krzyża z Caravaca nadając im nazwę “krzyż hiszpański” lub spolszczoną nazwę miasta – karawaka, karawika. Stąd w Polsce krzyż ten chronił głównie przed zarazami (w Niemczech bronił również przed burzami i śnieżycami – ”Wetterkreuz”) ale był też talizmanem na wiele innych nieszczęść.
(…)
Zwyczaj stawiania drewnianych karawak chroniących przed morowym powietrzem upowszechnił się w Polsce prawdopodobnie od II poł. XVII w. W czasie zagrożenia budowano karawaki na początku i na końcu wsi, nieraz na rozstajach dróg, by blokowały drogę zarazie. W czasie epidemii nie wolno było wychodzić mieszkańcom wsi poza taki krzyż. Wierzono, że skuteczność gwarantuje wykonanie karawaki z jednego kawałka drzewa w ciągu jednej nocy i ustawienie go tej samej nocy. Najskuteczniejszą ochroną było ustawienie podczas epidemii karawak na każdym krańcu wsi i otoczenie jej nicią rozsnutą pomiędzy tymi krzyżami. Najczęściej wieś chronił jednak jeden krzyż morowy (fot. 4). Ryto na nim nieraz wyżej wymienioną modlitwę (fot. 6). Ze względu na jej długość brakowało nieraz miejsca stąd też pojawiały się karawaki z trzema poprzecznymi ramionami. Dodane trzecie ramię dolne miało długość najwyższego, a odległość pomiędzy ramionami była równa. (…)”

O wiele więcej na temat historii i znaczenia tego krzyża znajdą Państwo w powyższym artykule. Zapraszam do odwiedzenia tej strony, bo to skarbnica wiedzy na temat kapliczek i krzyży w naszym krajobrazie.

Lokalizacja:
https://www.google.com/maps/d/u/0/viewer?mid=1m3ZW7j8ki5ZehYgF8ifhBzmBRMidC2PX&ll=50.692248587792314%2C22.532484010195958&z=17

Related posts

Leave a Comment